Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Mariusz Bechta
|
Tytuł / Title
|
Pogrom czy odwet
|
Podtytuł / Subtitle
|
Akcja zbrojna Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w Parczewie 5 lutego 1946 r.
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
ZYSK I S-KA
|
Rok wydania / Year published
|
2014
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
16.5x23.5
|
Liczba stron / Pages
|
512
|
Ciężar / Weight
|
0,9440 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
29.09.2014
|
ISBN
|
9788377852811 (9788377852811)
|
EAN/UPC
|
9788377852811
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Książka Mariusza Bechty to wyczerpujące, wnikliwe, pełne niuansów studium najazdu niepodległościowych partyzantów z antykomunistycznej organizacji Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” na podlaski Parczew 5 lutego 1946 roku. Akcja ta, choć miała stosunkowo łagodny przebieg, wywołała panikę i wymusiła opuszczenie miasta przez niemal całą ludność żydowską. Autor dogłębnie opisał złożone tło operacji, osadzając ją w szerokim i skomplikowanym kontekście społecznym, ekonomicznym, politycznym, militarnym i kulturowym. Zdaniem Mariusza Bechty celem najazdu było ukaranie ludności żydowskiej za kolaborację z komunistami. Parczewscy Żydzi wprawdzie w większości komunistami nie byli, wielu z nich potrafiło jednak zręcznie wyzyskać system sowieckiej okupacji do zdominowania życia miasta i okolic, faworyzując swoją grupę etniczno-religijną lub współpracując z okupacyjnym reżimem.
Wydarzenia w Parczewie ukazują ważny aspekt stosunków polsko-żydowskich po Zagładzie w mikroskali. Opracowanie to jest zachętą do odważnej debaty nad kontrowersyjnymi tematami w naszej historii oraz przykładem tego, jak rozmaite są interpretacje zjawisk kolaboracji, dostosowania i oporu.
Gdyby polska historiografia miała tak rzetelnych i odważnych historyków jak Mariusz Bechta, byłbym spokojny o nasze wewnętrzne boje o pamięć i politykę historyczną broniącą dobrego imienia Polaków. Polska historia potrzebuje właśnie takich mikrostudiów. Opanowanie Parczewa przez bolszewików w lipcu 1944 roku, tworzenie aparatu przemocy z bandy kryminalistów i analfabetów, a potem okrutne zbrodnie na polskich patriotach ukazane w kontekście dziejowym, pozwalają w szerszej skali zrozumieć mechanizmy powtórnego najazdu Sowietów na Polskę i dzieje powojennego antykomunistycznego podziemia. Od tej pory odbicie Parczewa z rąk komunistów przez partyzantów Zrzeszenia WiN na początku 1946 roku będzie dla mnie symbolem powstania Polaków przeciwko narzuconej przez Moskwę władzy. Chwała por. Leonowi Taraszkiewiczowi ps. „Jastrząb” i jego podkomendnym! A Mariuszowi Bechcie szacunek za przywrócenie im dobrego imienia!
dr hab. Sławomir Cenckiewicz
Książka Pogrom czy odwet
z wysyłką do Holandii