Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to ŻART Taty. Wcale nie jestem z piekła rodem, bo nie jestem ani trochę straszna. To nie moja wina, że nasza szkolna koza o imieniu Marlon zjadła telefon komórkowy. Ani że jej kupa do złudzenia przypomina pastylki czekoladowe. A jeśli chodzi o wypuszczenie Marlona na wolność, zrobiłam to, bo jestem PRAWDZIWYM PRZYJACIELEM ZWIERZĄT. A poza tym nie chciałam być druhną na weselu Ciotki Didi; zależało mi tylko na budowaniu NIEZWYKŁEJ WIEŻY Z KRZESEŁ. No i nie przeze mnie tort wylądował Tacie na głowie i zapanowało totalne zamieszanie
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.