Dziewczyny kochają różowe sukienki, a chłopcy piłki futbolowe! Tyle że Zuza woli piłkę. A Maks chętnie zobaczyłby swoją ukochaną w pięknej sukni z falbanami, kokardami, czyli po prostu: w uroczej, dz
Zuza i Maks chodzą do tej samej klasy, bardzo się lubią i są tzw. szkolną parą. Bycie zakochanym
w wieku siedmiu lat to jednak ciężka sprawa…
Opowiadania o perypetiach uczuciowych Zuzy i Maksa, st
Kiedyś dla Maksa wszystko było proste: byli Siurkowcy i Bezsiurkowce. Ale kiedy do klasy przyszła Zuza, Maks od razu zwrócił na nią uwagę. Niby dziewczyna, a zupełnie jak chłopak: włazi na drzewa, gr
„Chodź, zmajstrujemy sobie dzidziusia” – mówi Zuza do kolegi - Maksa, ciągnąc go do sypialni. Cóż to za dziwny pomysł... Zuza jednak nie wygląda na skorą do żartów, więc Maks zgadza się. Nazajutrz ra
W czasie każdej szkolnej przerwy Zuza każe Maksowi czekać na siebie w tym samym miejscu. Dzięki temu, jeśli zechce dać mu całusa, będzie wiedziała, gdzie znaleźć chłopca. Buziaki od Zuzy są niezwykle
Czy miłość to przeznaczenie, czy też dzieło przypadku? Maks jest zaniepokojony, bo Zuza najpierw mówi mu o tajemniczym ukochanym-który-nie-jest-nim, a potem wpatruje się rozmarzona w innego chłopca!