Dawno nie czytałem debiutanckiego zbioru wierszy tak dojrzałego. I na dodatek tak świetnie skonstruowanego. Wadą charakterystyczną dla debiutanckich tomików jest zazwyczaj to, że w poszczególnych wie
Cykl Z narożnika mapy ukazywał się na łamach dwumiesięcznika Pogranicza, począwszy od numeru 1 z roku 2003 a zakończył się w numerze 2 z roku 2012... wielokropkiem zamiast puenty. Był najdłużej trwaj