Kolonie, obozy, kampy to synonim letniej przygody. Choć pewnie nie dla debiutantów. Ci są często pełni obaw. Zastanawiają się, z kim będą w pokoju, czy znajdą przyjaciela i czy wychowawcy będą mili, czy poradzą sobie na wędrówkach. Książka Jedziemy na kolonie pozwala oswoić te lęki. Pięcioro bohaterów wprowadza czytelników w świat letnich kolonii. Luiza, Nina, Asia, Marek i Saszka dzielą się swoimi obawami, radościami, odkryciami i przygodami.
Słowno-obrazowa historia Fanny Drayer jest prosta, a jednocześnie pełna poezji i empatii. Ma zalety poradnika dla debiutujących kolonistów i cechy dobrej opowieści. Uczy dzieci uważności na innych, szacunku do kolegów i do przyrody.