Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Joanna Prosińska-Giersz
|
Tytuł / Title
|
Na rodzinnym jedwabnym szlaku
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Volumen
|
Rok wydania / Year published
|
2021
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
19.5x25.0
|
Liczba stron / Pages
|
422
|
Ciężar / Weight
|
0,9720 kg
|
|
|
ISBN
|
9788364708916 (9788364708916)
|
EAN/UPC
|
9788364708916
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Saga rodu Witaczków! Twórców polskiego jedwabnictwa, wizjonerów, przedsiębiorców, patriotów.Sto lat temu rodzeństwo dwudziestolatków z Milanówka odważnie sięgnęło po dar niebios, by rozpocząć produkcję jedwabiu. Pełni entuzjazmu chcieli ratować wyniszczoną wojną ojczyznę, a przy tym dać uboższym rodzinom szansę polepszenia losu. Zaczęli od zera, bez kapitału, ale ze zdobytym wcześniej doświadczeniem. Dzięki sile młodości i pracowitości ich Stacja Doświadczalna jakością wyrobów dorównała światowym liderom.
W czasach okupacji niemieckiej Stacja zapewniła bezpieczeństwo i opiekę pracownikom, wspomogła i uratowała wiele osób, także osoby prześladowane z racji pochodzenia i tych, którzy walczyli z wrogiem. Stanisława i Henryk Witaczkowie dopilnowali też, by produkcja nie poszła na cele wojskowe okupanta, do końca utrzymali firmę w polskich rękach.
Po zakończeniu wojny na drodze ich życiowej aktywności stanął nowy ustrój państwa, na którego pomocną zwierzchność liczyli. Choć nie był ich sprzymierzeńcem - zakłady zostały upaństwowione - nadal promowali jedwabnictwo, zarządzali produkcją i edukowali młode pokolenie, by mogło w przyszłości kontynuować ich działalność. Krzewili najważniejsze wartości, choć przestały już obowiązywać. Jednak byli fabrykanci przeszkadzali ówczesnej władzy i w końcu uznano ich za wrogów społeczeństwa, a Henryka Witaczka - w dziedzinie jedwabnictwa jedynego w kraju specjalistę-praktyka, na podstawie fałszywych pomówień osadzono w więzieniu i odebrano dobre imię.
Przedwojenny niemiecki konkurent Witaczków, firma Gütermann, wykorzystał moment, by się ich pozbyć z rynku. Doniósł niemieckim władzom wojskowym o bezprawnej wyprzedaży tkanin spadochronowych. Oskarżył Witaczka, że zamiast zostawić produkowane w Milanówku tkaniny spadochronowe do dyspozycji niemieckich władz wojskowych, rozdał je ludności cywilnej, by nie trafiły w ręce Niemców. Była to jawna dywersja. Natychmiast wysłano do Berlina raport, sąd wojenny skazał Witaczka zaocznie na karę śmierci, o czym telefonicznie powiadomiono Warszawę.
Z rozdziału „Żółwin - przesiedleni, bezrobotni”
Książka Na rodzinnym jedwabnym szlaku
z wysyłką do Holandii
Klienci, którzy kupili ten produkt nabyli również