Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
To pole jest wymagane
Akceptuję regulamin
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Tyleśmy już przeszli ... Dziennik pisany w bunkrze (Żółkiew 1942-1944)

Clara Kramer

Tyleśmy już przeszli ... Dziennik pisany w bunkrze (Żółkiew 1942-1944)
Dostępny
Dostępne 10+ sztuk
Wysyłka w ciągu 3-4 dni roboczych.
€10,26

Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Clara Kramer
Tytuł / Title Tyleśmy już przeszli ...
Podtytuł / Subtitle Dziennik pisany w bunkrze (Żółkiew 1942-1944)
Język / Language polski
Seria (cykl) / Part of series BIBLIOTEKA ŚWIADECTW ZAGŁADY
Wydawca / Publisher Centrum Badań nad Zagładą Żydów
Rok wydania / Year published 2019
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda
Wymiary / Size 15.5x23.5
Liczba stron / Pages 244
Ciężar / Weight 0,5360 kg
   
Wydano / Published on 18.02.2018
ISBN 9788363444518 (9788363444518)
EAN/UPC 9788363444518
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Clara Kramer urodziła się w 1927 r. w Żółkwi jako Klara Schwarz. Była pierwszym dzieckiem Salki z domu Reitzfeld (1904–1959) i Meira (Majera) Schwarza (1886– 1959); w 1928 r. na świat przyszła jej młodsza siostra, Mania. Rodzina mieszkała w mieście od zawsze. Dziadek ze strony matki Szymon Reitzfeld (zm. 1941) był wraz z mieszkającymi w sąsiedztwie rodzinami Patrontaschów i Mehlmanów właścicielem tłoczni oleju, zwanej potocznie olejarnią, którą zarządzał Meir Schwarz. Historii życia autorki dziennika nie sposób opisać inaczej, jak na tle historii jej miasta rodzinnego i jego społeczności żydowskiej. Żółkiew leżała przed wojną w województwie lwowskim Drugiej Rzeczypospolitej i była dość typowym galicyjskim miasteczkiem, zamieszkanym przez Żydów, Polaków i Ukraińców .
Z 4,5 tys. żółkiewskich Żydów wojnę przetrwały pod okupacją niemiecką 74 osoby. Z tej liczby po wojnie pozostały w Żółkwi dwie. Zygmunt Lajner, ostatni żółkiewski Ocalały, zmarł w 1999 r. Po Żydach w Żółkwi zostały: bryła zrujnowanej synagogi (w czasach sowieckich mieścił się tam między innymi skład soli), nieliczne mezuzy na domach w centrum miasta, resztki cmentarza zamienione w latach siedemdziesiątych na bazar i zdewastowany pomnik pamięci ofiar akcji likwidacyjnej w 1943 r., wzniesiony w latach dziewięćdziesiątych w miejscu masowych grobów. Dom Mehlmanów i schron, w którym wojnę przetrwała Klara Schwarz i jej towarzysze, istnieją do dziś.

Co raz więcej mam nadziei, że Pan Bóg nam dopomoże. Ale wieść, którą p. Beck przyniósł dziś z miasta, zaciemniła nam komunikat. Znaleźli gdzieś 3 Żydów i zastrzelili ich. Ach, jaka to tragedia ginąć teraz, kiedy sytuacja polityczna jest taka dobra i wyzwolenie bliskie. [11 września]
Doprawdy, człowiek siedzi na tej dziurze między robactwem i myszami i czeka na tę dobrą wiadomość, i tylko chce żyć. I pomyśleć, co myśmy tu swoje wycierpieli, aleśmy przeszli dla tego życia, i to jeszcze nie wiemy, czy nie męczymy się na darmo. [15 września]
Temu, który to będzie kiedyś czytał, włosy staną na głowie. Że coś takiego może się dziać w 20. wieku i gdzie, w tych „kulturalnych Niemczech”. W biały dzień mordują tyle tysięcy ludzi i między tymi mordercami nie znajdzie się ani jeden, który się ulituje nad tymi niewinnymi istotami. Ale jak niewinni?! Winni!!! Powinni byli podnieść protest! Porwać siekiery! Oblać każdego gestapowca benzyną i podpalić, żeby w każdej akcji zginęła większa część gestapowców! Przecież świat będzie pogardzał narodem, który tak biernie dał wyniszczyć się. [16 wrzesnia]
Fragmenty zapisków Clary Kramer


Książka Tyleśmy już przeszli ... z wysyłką do Włoch

Klienci, którzy kupili ten produkt nabyli również
  


Tagi produktowe