Po śmierci rodziców starszy brat Kanami bardzo się od niej odsunął. W poszukiwaniu namiastki bliskości dziewczynka decyduje się na dość radykalne rozwiązanie. Postanawia wynająć „braciszka”, który za
Życie nie rozpieszcza Kanami. W szkole nie ma koleżanek, a po tragicznej śmierci rodziców jej kochany brat zmienił się nie do poznania. Dziewczynka znajduje oparcie w "braciszku", którego odpłatnie w
Kanami już zdecydowała, że zabierze swoje rzeczy i wyprowadzi się do Makoto. Wizja mieszkania z kimś, komu na niej zależy, jest bardzo przyjemna, lecz słowa usłyszane od Misuzu sprawiają, że dziewczy
Makoto nie może znieść myśli, że na tak małą dziewczynkę jak Kanami spadło tyle nieszczęść. Śmierć obojga rodziców, wrogie nastawienie brata, który powinien się nią opiekować, wreszcie nieporozumieni