Gdyby Zosia nie kupiła tajemniczej księgi z bajkami, w której była opowieść o latającym kufrze, to wszystko by się nie wydarzyło! Feliks w środku nocy po prostu wyleciał z pokoju w swojej walizce, i
W czasie adwentu Feliks pisze potajemnie ekspresowy list: „Drogi Święty Mikołaju! Proszę nie złość się na mnie, ale muszę natychmiast się dowiedzieć, czy ty naprawdę istniejesz!”. Kilka dni później F
Gdyby podczas gwałtownej zmiany wiatru pluszowy zając Zosi – Feliks – nie wypadł z żaglówki, to wszystko by się nie wydarzyło! Feliks po raz kolejny podróżuje. Tym razem odwiedza dzieci w różnych odl