Dom Whiteoaków, pomimo że nie miał jeszcze okien i drzwi, nabrał już wyglądu okazałej posiadłości i wspaniale rysował się na tle barwnych, jesiennych liści. Ukończenie budowy planowano na wiosnę. Ty
Adelina i Filip Whiteoakowie z czwórką dzieci: Augustą, Mikołajem, Ernestem i najmłodszym Filipem wiedli szczęśliwe życie w swoim wymarzonym domu, gdy w Ameryce wybuchła wojna secesyjna. Z ogarnięteg
Od czasu ślubu Filipa Whiteoaka z Mary Wakefield w Jalnie nie zabrzmiały dźwięki marsza weselnego. Nie zapowiadało się, aby Meg czy Renny zamierzali wejść w związki małżeńskie. Tymczasem Piers i Eden
Po pięcioletniej nieobecności do Jalny przyjechał schorowany Eden, bez centa przy duszy. Niedługo po tym z Europy powrócił również Finch. W domu wiele się zmieniło - Wakefield wyrósł na młodego mężcz
Pewność siebie członków rodziny Whiteoaków oraz dystans, jaki starali się utrzymać, wprawiały Mary w zakłopotanie i sprawiły, że dotąd cała rodzina zjechała do Jalny, dla Mary nastały trudne dni. Jed
Po mroźnej zimie mieszkańcy Jalny z niecierpliwością wyczekiwali pierwszych oznak wiosny. W marcu Renny wyjechał do Irlandii po cennego ogiera Courtów, krewnych Whiteoaków. W podróż zabrał 9-letnią r
Renny`ego niepokoiły plany Clappertona na zagospodarowanie Vaughanlands. Nowy sąsiad stał się intruzem dla rodziny Whiteoaków. W ciągu kilku tygodni zmieniła się atmosfera w Jalnie. Renny cierpiał na
Renny zajęty codziennymi sprawami rzadko spędzał czas w domu. Najczęściej można go było spotkać w kantorku przy stajni. Nic więc dziwnego, że uszło jego uwagi dziwne podniecenie będące udziałem więks
Finchowi nie odpowiadała rola spadkobiercy, czuł się winny i uważał, że te pieniądze mu się nie należą. Jednak z czasem zarówno on, jak i zawiedziona rodzina przywykli do myśli, że to Finch będzie mó
„Saga rodu Whiteoaków” Mazo de la Roche to najlepsza i najwierniejsza opowieść, jaka powstała o życiu pierwszych osadników w Ameryce Północnej. Pod względem rozmachu i wnikliwości porównać ją można d
Wakefield i Molly promienieli szczęściem. Spełniały się ich wszystkie marzenia. Po zaręczynach wyjechali do pracy w nowojorskim teatrze. Wszystko się zmieniło, gdy Renny wyznał trudną do zaakceptowan
Pomimo sympatii dla państwa Sinclairów rodzina Whiteoaków odetchnęła z ulgą, gdy goście opuścili Jalnę. Znowu zaczęli zapraszać swoich sąsiadów i przyjaciół, pana Wilmotta i państwa Lacey, nie martwi
Maurycy po nieudanej próbie pogodzenia się z narzeczoną opuścił rodzinne strony. Meg w samotności przeżywała utratę miłości i zerwanie narzeczeństwa. Dopiero zamieszanie, jakie wprowadził do rodziny
Był rok 1890. Mary Wakefield po śmierci ojca pozostała bez środków do życia. Nic nie trzymało jej w Londynie, więc za zrządzenie losu uznała propozycję Ernesta Whiteoaka, żeby zająć się jego bratanic
Renny i Meg prowadzili gospodarstwo i wychowywali swoich przyrodnich braci. Eden, Piers, Finch i Wakefield różnili się nie tylko wiekiem, najstarszy z nich studiował prawo, a najmłodszy rozpoczynał d
Fitzturgis przyjechał do Jalny z mieszanymi uczuciami. Nie potrafił wyobrazić sobie siebie w roli zięcia i członka tak licznej rodziny. Pozostanie Irlandczyka w Jalnie Renny przyjmował jako oczywisty