Używanie sakramentaliów to jedna z najbardziej niezrozumiałych praktyk w Kościele katolickim. Od początku chrześcijaństwa były one częścią życia wiernych, chociaż często uważano je za rodzaj przesądów. Wynika to z traktowania ich nie jako narzędzi łaski, lecz w sposób przesądny, magiczny, jako rodzaj chrześcijańskiego amuletu. A przecież sakramentalia są po to, aby ubogacały życie duchowe, a nie hamowały je czy wykrzywiały. Sakramentalia były ustanawiane przez Kościół i praktykowane jako znaki, które służą uświęceniu codzienności, rodzaj przedłużenia sakramentów, w których przyjmujemy łaskę Bożą.