Ósmy tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobn
WIECH jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znów dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą.
Obecny tom, jak wszystkie tytuły w tej edycji zapożyczonym od jednego z utworów, zawiera komplet opowiadań żydowskich z lat 1937-39 drukowanych w dzienniku "Dobry Wieczór! Kurier Czerwony". "Trup prz
'W sidłach demona' jest, jak we wszystkich książkach w tej edycji, tytułem zapożyczonym od jednego z utworów. Zawiera komplet opowiadań Stefana Wiecheckiego drukowanych w dzienniku 'Dobry Wieczór!' i
Kolejny, dziewiąty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę
WIECH nie podlizywał się głupcom ani mieszczuchom. Jak przed wojną, tak i po wojnie. Nie znał konformizmu ani grzeczności w stosunku do władz. Wszystkim pokazywał ostry pazur.