W roku 1618 I Rzeczpospolita szlachecka Obojga Narodów osiągnęła szczyt swej potęgi. Jej terytorium zajmowało ponad milion kilometrów kwadratowych, rozciągało się miedzy dwoma morzami i było istnym t
Pisarz, historyk i sarmata oraz specjaliści od geopolityki. Wspólnie odnajdują historyczne tropy w wydarzeniach rozgrywających się na naszych oczach. Sięgają do tradycji republikańskich I Rzeczpospol
Jest wiek XVII. Gedeon Siemieński, zubożały szlachcic, chcąc zająć dobra po swoim stryju, wyrusza na zieloną Ukrainę – dziki, nieokiełznany kraj na rubieżach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Kraj bardzo
Losy Polski zbyt często wpadały pod „młyńskie koła" historii, a wówczas tylko Bies, Chochoł czy natchniony Lirnik mógł "wygrać" je na bandurze, aby odwrócić szalę przeznaczenia. Tak jest i w nowej ks
Stanisław Stadnicki zwany Diabłem , właściciel Łańcuta i zamku nazywanego Piekłem - już za życia był legendą. Powiadano, że zaprzedał duszę czartowi. Za nic miał wszelkie granice i pozory. Bił i płak
Tylko zjednoczeni zwyciężą. Podzielonych rozdziobią kruki, a popędliwych rozszarpią psy sułtana.
Turecka nawała przetacza się przez Europę. Zajęty Widyń, Bałkany, sułtańskie wojska stoją na granic
am Jacek Dydyński, kiedyś szlachcic, polski pan.
Teraz banita wyjęty spod prawa!
Tyle znaczyłem, co szabla, którą najmowałem za złoto magnatów.
Dziś nie mam nic!
Dworu, rodziny… Straciłem młodość
Największe legendy spisane są krwią.
Najsłynniejszy polski rycerz, którego imię żyje do dziś: Zawisza Czarny.
Człowiek, którego słowo znaczyło więcej niż prawo. Ten, który za najwierniejszego giermk
Tragiczny wrzesień 1939 roku.
Niemiecki korpus pancerny generała Heinza Guderiana uderza z całą mocą, usiłując zamknąć kleszcze wokół wycofujących się spod Warszawy polskich armii. Zakładano, że j
Westerplatte, Wolne Miasto Gdańsk, 1 września 1939, godzina 5:32.
Po krótkiej, półgodzinnej walce, kapituluje polska składnica tranzytowa, zdobyta z zaskoczenia przez niemiecką kompanię szturmową
Co myślisz, gdy słyszysz „kuchnia staropolska”? Wiadomo, karczma „U Sarmaty” na wakacjach w Borach Tucholskich. Bigos. Placek po zbójnicku. I te kluski, które babcia robiła w niedzielę. Tyle tylko, ż
Dzieło życia Jacka Komudy, znanego popularyzatora historii i autora kilkudziesięciu bestsellerów książkowych. Tym razem pisarz wziął na warsztat wojska I Rzeczypospolitej. Na temat powstań kozackich
Wojska polskie na Kremlu. Fantastyka? Nie, prawda historyczna! To nie jest politycznie poprawne dzieło, w którym bijemy się w piersi za grzechy przodków, ani pobożna, antymoskiewska agitka. To opowie
W porę, gdy kwitły kwiaty, a trawy wzbijały wysoko, moskiewski mir wywlókł ciało cara Dymitra związane powrozem. Ciągnęli je za sznur uwiązany do przyrodzenia przez wrota Spaskie na Plac Czerwony. Ta
Tyłówka Sztuki Wojennej Kozaków Zaporoskich
Dzieło życia Jacka Komudy, znanego popularyzatora historii i autora kilkudziesięciu bestsellerów książkowych. Tym razem pisarz wziął na warsztat wojska
Rok 1605. Polskie wojska wkraczają do Moskwy. Oto historia straceńców, którzy wrogów liczyli dopiero po bitwie. Zabitych. Oto historia ludzi tak szalonych, że poszli w tany z samą Śmiercią. Tak zuchw
Królestwo Lendii pada na kolana przed dziką hordą Hungurów.
Zdrajcy zostają panami, rycerze - martwymi wojownikami, albo kryją się po lasach jak zaszczute zwierzęta.
Zamęt wykorzystują guślarze
Zanurz się w opowieści o świecie, gdzie dzielni wojowie stają naprzeciw strzyg i upiorów. Gdzie walka o władzę między ludźmi toczy się równie zażarcie, co walka między starymi a nowymi Bogami.
W pow
Smak morskiej wody i krwi, gorycz porażki i słodki zapach zwycięstwa.Bitwy wojennych galeonów, salwy całoburtowe, kaperskie rajdy, niszczycielskie sztormy i abordaże na pokładach tonących okrętów. Śm
Opowieści o najgorszych łotrach, piratach i buntownikach, jacy w XVII i XVIII wieku pływali po morzach świata. Ludziach, którzy dusze zastawili diabłu i ladacznicom w zamtuzach, cnotę zaś cisnęli w m
Brzęk szabel, błysk zbroi, zabobony i szubienice
Doskonały styl Jacka Komudy sprawia, że odległe i straszne dzikie pola stają się nam bliskie. Każdy, kto tam mieszka, choćby hultaj i zabijaka, jest
Stanisław Stadnicki - zwany Diabłem starosta zygwulski, właściciel Łańcuta i zamku nazywanego Piekłem - już za życia był legendą. Powiadano, że zaprzedał duszę czartowi. Za nic miał wszelkie granic
Rok 1605. Polskie wojska wkraczają do Moskwy. Niezrównana jazda z furią roznosi pułki cara Borysa Godunowa, wstrząsa murami miast... i ginie jak fala rozbijająca się o skalny brzeg!
Bezlitosny mróz
Losy Polski zbyt często wpadały pod „młyńskie koła" historii, a wówczas tylko Bies, Chochoł czy natchniony Lirnik mógł "wygrać" je na bandurze, aby odwrócić szalę przeznaczenia. Tak jest i w nowej ks
*Ani historia alternatywna, ani kontynuacja Trylogii * Jedna z najbardziej kontrowersyjnych książek historycznych.
Wsłuchaj się w słowa opowieści o bitwie pod Batohem. Zwanej staropolskim Katyniem.
Jacek Komuda po mistrzowsku odtwarza atmosferę i koloryt średniowiecza — podobnie jak Umberto Eco w Imieniu Róży — bawi się konwencjami epoki.
François Villon – jeden z najwybitniejszych poetów fran
Stanisław Stadnicki - zwany Diabłem starosta zygwulski, właściciel Łańcuta i zamku nazywanego Piekłem - już za życia był legendą. Powiadano, że zaprzedał duszę czartowi. Za nic miał wszelkie granice
Wydany w 2009 r., tom pierwszy powieści Samozwaniec, rozpoczyna duży cykl powieściowy Orły na Kremlu, którego akcja dzieje się podczas wyprawy Dymitra Samozwańca na Moskwę w latach 1604-1606.
Samozw
Brzęk szabel, błysk zbroi, pojedynki, kurhany, szubienice… Kresy Rzeczpospolitej to miejsce niezwykłe, zabójczo piękne i piekielnie groźne. Szczególnie dla tych, co szablą nie umieją robić.
Jacek Ko
Fantazja fantazją, ale żyć trzeba
W tej historii nie będzie kolejnego prawego rycerza bez skazy ani machania śnieżnobiałą chusteczką z okna wieży. Będzie krew wsiąkająca w ziemię. Pot suszony pory