Powieść jest historią dwóch sióstr przyrodnich, podobnych zewnętrznie, różnych charakterami. Ze wspólnej matki, ex-aktorki, o trudnej do ustalenia biografii a nawet narodowości, bo ustawicznie „życie
Jeszcze mały traktat o ptakach. Oswojenie, jakie bywało
sensacją dla nas w Londynie, to zero w porównaniu do
Monachium. Nagle, od roku (kto zaczął pierwszy naturalnie
nie wiadomo) wszystk
Zawsze czuję się i lepiej i pewniej w izolacji niż w tłumie. Bo w tłumie łatwiej się idzie na kompromisy, niż łbem o ścianę.
***
Zresztą skłonność do pojęć kolektywnych jest cechą narodową po
„Ponieważ Pan przechowuje listy – jak się domyślam – dla potomności – będę je teraz pisała złośliwie.”
„... będę pisała już tylko na korektach, bo to tak, jakby się miało taśmę magnetofonową – co
Znam moc ludzi, którzy… zaczynają lekturę od «listów». W naszych warunkach jest to objaw raczej zrozumiały. Tłumaczy się nie tym, aby właśnie «listy do Redakcji» zawierały treść najciekawszą i najbar
Nagle olśniło mnie, dlaczego, będąc przyrodnikiem, i całe życie marząc o napisaniu noweli o zwierzętach, nigdy tego nie mogłem zrobić, chyba wpadając w anegdotę i antropomorfizm. Tak samo myślałem o
Ja bym powiedział, że literatura jest jak atmosfera, którą stwarza, jak pogoda dnia i nocy. Albo jest dobra, albo jest zła: niezmiennie, czy za Ludwika I, czy za Ludwika XXI, gdyby taki kiedyś zapano
Listy zostały ułożone chronologicznie i ponumerowane. Daty są ujednolicone i stanowią nagłówki, jednakże jeżeli data listu była oznaczona np. tylko cyframi, jest podana dodatkowo, mniejszą czcionką,
Żyję w świecie, w którym nic nie jest podobne do tego, co otaczało mnie w dzieciństwie. Gdy jednak próbuję uciec przed nękającą mnie obcością (przed nękającą mnie niepewnością) w tamten świat niby to
"W tej opowieści nie trzymam się chronologii, po części z nonszalancji, ale głównie z przeświadczenia, że wszystkie sprawy przeszłe i zaprzeszłe, tylekroć przetrząsane w naszej pamięci, kojarzą się w
"Toporska nie sięga po literacki eksperyment dla kultu eksperymentu czy pisarskiej "nowoczesności". Jeśli rozprzęga i rozbija opowiadanie, to nie w celu dekonstrukcji, a po to, żeby z rozproszonych i
Muszę się zastrzec, że nie wiem, czy człowiek posiada duszę, a w każdym razie, czy wszyscy ludzie posiadają dusze. Swojej nie zawsze jestem pewna. Sądzę natomiast, że jedyną szansą człowieka i jego j
„Bóg, honor, ojczyzna”... – W oderwaniu od historycznego kontekstu można by to przyjąć za definicję i określenie granic najofiarniejszego patriotyzmu: – wszystko dla ojczyzny, prócz kompromisów z sum
Do Redaktora Wiadomości
Który –
używa niezasłużonej sławy miłośnika i opiekuna poezji.
Nieprawda. Ani jeden mój wiersz nie ukazał się w Wiadomościach bez błędów,
a bywało ich czasami po pięć nara
"Polacy łatwiej opanowują sztukę pisania niż czytania. Chętniej piszą niż czytają. Więcej piszą niż czytają. Czasami nawet - lepiej piszą niż czytają.
Ten niewątpliwie polski fenomen można obserwow