1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego
„Polka? Od razu widać, po charakterze!”
Przeszły przez piekło. Nie poddały się.
Stefanię kryminaliści z łagru przegrali w karty dwa razy – przeżyła dzięki przyjaciółce.
Natalia stanęła w obro
W sukienkach na barykady
Sławka do dziś żałuje, że nie pocałowała młodego powstańca, który się w niej kochał.
Halina urodziła synka tuż przed godziną „W” i cudem ocaliła mu życie.
Zosia złamał
Dzieci przetrwały rzeź. Teraz opowiadają historię zamordowanych rodziców i dziadków.
Rozalia miała osiem lat, gdy schowana w piwnicy słyszała ostatnie słowa umierającej matki i siostry.
Zofia
Sławka do dziś żałuje, że nie pocałowała młodego powstańca, który się w niej kochał.
Halina urodziła synka tuż przed godziną W i cudem ocaliła mu życie.
Zosia złamała konspiracyjne zasady i z
Stefanię kryminaliści z łagru przegrali w karty dwa razy - przeżyła dzięki przyjaciółce.
Natalia stanęła w obronie bitej kobiety - za karę miała umrzeć w lodowatym karcerze.
Alinę deportowa
Pakiet książek opowiadających o kobietach, których losy wpłynęły na historię świata.
W skład pakietu wchodzą:
- Żona wyklęta
- Dziewczyny wojenne
- Dziewczyny z Syberii
PRZETRWAŁY NAJWIĘKSZE LUDOBÓJSTWO W DZIEJACH ŚWIATA
„Powiedziałaś mi, że chcesz żyć” – usłyszała Zofia od swojej mamy. Razem zbiegły z obozu na Majdanku.
Krystyna razem z rodzicami uciekała kanał
„Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”
Łucja wyprowadziła z getta najlepszą przyjaciółkę Belę
Rodzina Ireny pod nosem gestapowców ukrywała na strychu trzyosobową żydowską rodzinę
Nie musiały
Bestsellerowe książki opowiadające o kobietach, których losy wpłynęły na historię
W skłąd pakietu wchodzą:
- Żona wyklęta
- Dziewczyny wojenne
- Dziewczyny z Wołynia
Nowa książka Anny Herbich, autorki bestsellerów:
Dziewczyny z Powstania i Dziewczyny z Syberii.
Mówili im: Kobiety, nie przeszkadzajcie nam, to my walczymy o Polskę!
Nie posłuchały. Dla wolnośc