Albert jest już duży – jutro rozpoczyna szkołę. Tylko dlaczego nagle zrobił się taki cichy i posłuszny? Tata domyśla się, że Alberta coś dręczy. Czyżby się bał pierwszego dnia szkoły?
Albert Alber
Albert dobrze wie, że duchy i potwory nie istnieją. Czasem jednak o tym zapomina. Przekonuje się wtedy, że wyobraźnia może płatać figle, a strach ma wielkie oczy...
Albert Albertson mieszka z bard