Powieści z doktorem Davidem Hunterem
to światowe bestsellery przetłumaczone na 29 języków!
Sprzedane w 9 000 000 egzemplarzy!
Osiem lat wcześniej:
Odnaleziono grób ofiary bestialskiego mordu.
Doktor David Hunter, genialny antropolog sądowy, powraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. „Na wilgotne ponure torfowisko w Kornwalii, osłonięte postrzępionymi i nieprzewidywalnymi kurtynami mgły”. Wt
Tom 1 serii z doktorem Davidem Hunterem, wybitnym antropologiemsądowym, który skłania zmarłych do zwierzeń w literackichthrillerach, które budzą paniczny strach i poruszająnajgłębsze emocje milio
'A superbly strong read' The Times
What began as a straightforward case is about to become a twisted nightmare . . .
Once a busy hospital, St Jude’s now stands derelict, awaiting demolition.
W
Kate to spełniona zawodowo londyńska singielka. Jest jednak bardzo samotna - niedawno rozstała się z partnerem, a jej jedynymi przyjaciółmi są Lucy i jej mąż. Marzy też o dziecku. Wkrótce poznaje
„Tonący w deszczu krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska, upstrzone kępami drzew, mokradła” – to pejzaż Chemii śmierci, pierwszego bestsellera Simona Bec
Doktor David Hunter skłania zmarłych do zwierzeń w literackich thrillerach, które poruszają najgłębsze emocje milionów czytelników. Chemia śmierci, Zapisane w kościach, Szepty zmarłych i Wołanie gro
Nowy zupełnie inny bestseller autora CHEMII ŚMIERCI
„Tonący w deszczu krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska, upstrzone kępami drzew, mokradła” – to p
David Hunter, który wie o śmierci wszystko – w niespełna rok po kolejnym śledztwie, którego omal nie przypłacił życiem - wraca tam, gdzie uczył się zawodu. Tam, gdzie „wszędzie wokoło leżały ludzkie
„Tonący w deszczu krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska, upstrzone kępami drzew, mokradła” – to pejzaż Chemii śmierci, pierwszego bestsellera Simona Bec
David Hunter, który wie o śmierci wszystko – w niespełna rok po kolejnym śledztwie, którego omal nie przypłacił życiem - wraca tam, gdzie uczył się zawodu. Tam, gdzie „wszędzie wokoło leżały ludzkie
Chemia śmierci
Manham. Małe spokojne miasteczko. „Krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów”. To tu doktor David Hunter szuka schronienia przed okrutną przeszłością. Sądzi, że
Doktor David Hunter powraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Na „wilgotne ponure torfowisko w Kornwalii, osłonięte postrzępionymi i nieprzewidywalnymi kurtynami mgły”. Wtedy był szczęśliwym mężem i o
Doktor David Hunter powraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Na „wilgotne ponure torfowisko w Kornwalii, osłonięte postrzępionymi i nieprzewidywalnymi kurtynami mgły”. Wtedy był szczęśliwym mężem i o
"At first glance it could have been anything - a stone, a knotted root - until you looked more closely. Thrusting out of the wet earth, its bones visible through rags of flesh, was a decomposing han
„Tonący w deszczu krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska, upstrzone kępami drzew, mokradła” – to pejzaż Chemii śmierci, pierwszego bestsellera Simona Bec
Im coś jest głębiej, tym dłużej przetrwa.
Martwe ciało odcięte od światła, powietrza i ciepła może trwać prawie wiecznie.
Jednak w naturze nic naprawdę nie ginie i nic też nie pozostaje całkiem
Im coś jest głębiej, tym dłużej przetrwa.
Martwe ciało odcięte od światła, powietrza i ciepła może trwać prawie wiecznie.
Jednak w naturze nic naprawdę nie ginie i nic też nie pozostaje całkiem
David Hunter, który wie o śmierci wszystko – w niespełna rok po kolejnym śledztwie, którego omal nie przypłacił życiem - wraca tam, gdzie uczył się zawodu. Tam, gdzie „wszędzie wokoło leżały ludzkie
Doktor David Hunter powraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Na „wilgotne ponure torfowisko w Kornwalii, osłonięte postrzępionymi i nieprzewidywalnymi kurtynami mgły”. Wtedy był szczęśliwym mężem i o
Skóra. Największy ludzki organ i najbardziej niedoceniony. To łącznik naszych zmysłów ze światem zewnętrznym, bariera, na której kończy się nasza indywidualność, nasze ja. I nawet po śmierci coś z t