Pewnego razu dziadek Antoni z wnuczką Tosią wybrali się na spacer po Krakowie. Oglądali zabytki, a Tosia słuchała z zapartym tchem opowiadań dziadka o mieście, w którym się urodziła. Pełne uroku krak
- Kot ma psa.
- To wiemy, ale gdzie jest ten kot?
- W domu, mugole go nie puściły na szpakowisko...
- Kota czy psa?
- Kota z psem!
- To idziemy go odbić - zawołali hipisi, metale, rastafarianie