„Boję się, ale tylko troszeczkę. Boję się, ale miły to lęk. Bo niezwykłą dziś robię wycieczkę i latanie doprawdy ma wdzięk”. Dorotka i jej piesek Toto – porwani przez trąbę powietrzną, wędrują do Cza
„Hen daleko za górami, za lasami, za morzami, może jeszcze dalej gdzieś była sobie pewna wieś. W tej to wsi, tuż przy parowie żyli sobie trzej synowie…”. Ostatni z braci o imieniu Wania, niestety nie