Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
To pole jest wymagane
Akceptuję regulamin
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Listy z Afryki

Henryk Sienkiewicz

Listy z Afryki
Niedostepny
Ostatnio widziany
02.01.2023
36,17 zł

Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Henryk Sienkiewicz
Tytuł / Title Listy z Afryki
Język / Language polski
Wydawca / Publisher MOST
Rok wydania / Year published 2016
   
Rodzaj oprawy / Cover type Miękka ze skrzydełkami
Wymiary / Size 16.5x23.5
Liczba stron / Pages 199
Ciężar / Weight 0,3750 kg
   
Wydano / Published on 19.10.2016
ISBN 9788360840177 (9788360840177)
EAN/UPC 9788360840177
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Są dwa dzieła Henryka Sienkiewicza, które przeciętnemu Czytelnikowi pozostają ciągle mało znane, nie tylko dlatego że do nich nie sięgał, ale nawet być może o nich nie słyszał. To Wiry i Listy z Afryki. Dlaczego nie słyszał? Dlatego że o nich nie mówiono i nie pisano; nie czytał, bo po prostu przez pewien czas nie były publikowane. Owszem znaleźć je można w wydaniu zbiorowym (1948-1955), ale potem zapadła głucha cisza. Niestety, ta przerwa kilkupokoleniowa zrobiła swoje, Listy z Afryki do szerszej świadomości nie wróciły, podzieliły los książek, o których się nie pisze i nad którymi się nie dyskutuje. Czasem tylko jakiś „krytyk literacki” machnie lekceważąco ręką, że są to rzeczy słabe, które Sienkiewiczowi się nie udały.

Okres, w którym zaprzestano wznawiania obu dzieł Sienkiewicza, odznaczał się dużą czujnością ideologiczną. Oficjalnie działała cenzura, której zadaniem było zwalczanie przeciwnika wprost lub pośrednio. Można było weń uderzyć, a można było go przemilczeć lub nie dać dojść do głosu. W przypadku sztuki, a zwłaszcza literatury, oznaczało to w praktyce brak zgody na wydanie dzieła lub limitowanie nakładu. Niektóre pozycje – a była to ciągle epoka, w której telewizja jeszcze nie zawłaszczyła świadomości społecznej i żyły pokolenia, które umiały i lubiły czytać książki – ukazywały się wielokrotnie i we wręcz astronomicznych nakładach, 100 czy nawet 200 tys. Inne miały nakład niski, 500 lub tysiąc egzemplarzy. Były też i takie, które w ogóle się nie ukazywały. Do tych ostatnich należą właśnie Wiry i Listy z Afryki naszego laureata Nagrody Nobla.

Powód, dla którego nie wznawiano Wirów, jest jasny: Sienkiewicz przeprowadza tam druzgocącą krytykę socjalizmu i komunizmu. Ta krytyka nie mogła być na rękę inżynierom nowego porządku społecznego opartego właśnie na gloryfikowanym komunizmie i socjalizmie. Gdy system upadł, wróciły też i Wiry. Ale dlaczego nie wróciły Listy? Dlaczego wówczas blokowano niewinne z pozoru Listy z Afryki, i po dziś dzień nie doczekały się one wznowienia?

Jest kilka punktów, na które warto zwrócić uwagę. Sienkiewicz jako przenikliwy obserwator rozpoznał głębsze tło i mechanizm niewolnictwa Murzynów. Wedle wykładni obowiązującej w czasach komunizmu, ale i dziś, pod panowaniem politycznej poprawności, odpowiedzialny za niewolnictwo jest biały człowiek. Tymczasem Sienkiewicz zwrócił uwagę, że najpierw niewolnictwo kwitło wśród samych Murzynów: „Murzyni także posiadają swoich Murzynów, a niewolnicy swoich niewolników”, a przed białymi byli Arabowie, którzy co najmniej od X wieku bez większych problemów ściągali Murzynów do swoich krajów, nie drogą łapanki czy polowania, ale wykupując ich od innych Murzynów.

Z drugiej strony czarną legendą otoczono misje katolickie, gdy w rzeczywistości niosły one, poza Dobrą Nowiną, wysoką kulturę, pomagając załagodzić napięcia międzyludzkie, zadbać o szkolnictwa, nauczyć korzystania z owoców ziemi. „Gdzie jest misja, tam kraj wygląda inaczej; chaty są obszerniejsze, Murzyn karmi się lepiej, odziewa lepiej, kultura jest wyższa, produkcja znaczniejsza.” Co więcej, Sienkiewicz z całym obiektywizmem podkreśla pozytywną rolę, jaką wówczas odgrywali kolonizatorzy, porządkując życie społeczne, znosząc niewolnictwo i hamując islamizację pod przymusem: „Arabowie zostali rozproszeni; islam nie może być już narzucany z góry niewolnikom, bo nowi władcy znieśli niewolnictwo nie tylko na papierze – więc przynajmniej nie rozszerza się tak jak dawniej”.

(...)

Piotr Jaroszyński


Książka Listy z Afryki z wysyłką za granicę

Inne wydania:
Nośnik
Type
Oprawa
Cover
Rok wydania
Year published
Dostępność
Availability
Pokaż
Show
książka / book Miękka 2019 Dostępna [pokaż]
Klienci, którzy kupili ten produkt nabyli również
 

Tagi produktowe